“Naturalnie. Gdybym miała tylko jednym słowem opisać wyjazdy z Jogalates, to użyłabym właśnie tego słowa. A gdybym mogła powiedzieć więcej, to dodałabym: swobodnie, ciepło, zabawnie, z klasą i wyczuciem. Wielka w tym zasługa Karoliny, która prowadzi większość zajęć. Jej niewątpliwy urok osobisty, miękka barwa głosu i język, którym się posługuje, buduje poczucia bezpieczeństwa i atmosferę pełnego zaufania.
Czuć w tym ducha, ale nie natrętną duchowość. Jest fachowo, ale przede wszystkim na luzie. Bez zadęcia, za to z bardzo przyjemnym poczuciem humoru, które ja akurat bardzo sobie cenię.
Do domu wróciłam z nową energią i głową pełną nowych myśli, na które w życiu codziennym nie miałabym szans, uskrzydlona spotkaniem tak różnych kobiet, umocniona w przekonaniu, że fajnie i warto dbać o siebie i relacje.”
Bożena
“Chciałam się podzielić wrażeniami z Chill Weekendu w Oczyszczalni
Miejsce magiczne , bardzo sprzyjające spotkaniom , ktore maja na celu prace nad ciałem i umysłem
Niecałe 50 km od Wwy a czułam się jak na „głębokich„ Mazurach . Wspaniala wegetarianska kuchni, przemiła obsługa, magiczne pokoje, cudowna przyroda a przede wszystkim praktyka z Karoliną. Poczulismy się, po okresie 3 miesięcznej izolacji, radośni i pełni energii . Całości dopełnił koncert mis kryształowych, dla niektórych nowe, duze doswiadczenie
Wspaniały weekend.”
Dorota
“Pobyt 4 dniowy w Ojrzanowie był dla mnie szczególny. Może dlatego, że w szczególnym momencie mojej wędrówki życiowej, w szczególnym miejscu jakim jest Zagroda, ze szczególną Karoliną i szczególnym doborem ćwiczeń.
W pewien sposób ponownie uwierzyłam w siebie, po dobrych paru latach raczej niechęci jeżdżenia na grupowe wyjazdy. Tutaj nie czułam obecności ponad 20 dziewczyn, nawet na treningach. Co szczególnie dla mnie cenne: bardzo indywidualne podejście Karoliny do każdego, zarówno w sensie uprawiania jogalates jak też takiej ludzkiej uważności, Sposób tłumaczenia ćwiczeń był dla mnie bardzo jasny, pomimo, że nie zawsze widziałam Karolinę ze swojej maty i nie mam dużej świadomości ciała. Doceniam również lekkość, poczucie takiej sprawczości, którą Karolina wydaje się mieć sama jak i umiejętność przekazania jej ćwiczącym. I uśmiech i lekkość i poczucie humoru.
I po raz pierwszy po saunie weszłam cała do zimnego stawu zarówno po południu jak i następnego dnia w ciemną noc. Brr.... zimno okrutnie, ale jestem z siebie dumna.
Doskonałe masaże też z przemiłą Agatą i Ireną. I wspaniałe (za wspaniałe:) jedzenie. No i też jestem dumna, że zawsze zjadałam mniej racuchów i bułeczek ze śliwkami niż Karolina:)
Dziękuję za wyjazd, już zapisałam się na następny.”
Joanna
“Karolino jeszcze raz ogromnie dziękuję za wspaniale spędzony czas. Wnosisz tak wspaniałą energię i dzielisz się nią tak szczerze - to czysta przyjemność obcować z innymi w ten sposób.”
Ola
“Kochana... bardzo dziękuję za spotkanie z Twoją aurą, wiedzą i ruchem...w tym miejscu i w tym czasie... Spędziłam wiele cudnych wakacji z rodziną, ale od 26 lat nie odpoczywałam tak, jak w minionym tygodniu....Zostaję z przemyśleniami na temat tego, co odkryłam w ciele i umyśle...”
Agnieszka
“Dziękuję za piękny czas w Ojrzanowie. Ćwiczę już kilka lat i często wyjeżdżam z różnymi grupami. Twój Chill Weekend w Ojrzanowie to magia. Nie doświadczyłam tego nigdy wcześniej. Dziękuję.”
Ania
“Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za ten tydzień. Twoje warsztaty bardzo mi się podobały. Doceniam, że starałaś się wyjaśniać, na czym polega każda pozycja, zwracałaś uwagę na każdą osobę i podchodziłaś do nas indywidualnie. Każda z nas czuła się zaopiekowana. Dziękuję też za atmosferę, którą tworzyłaś, poczucie humoru i takt.
Z wielką przyjemnością skorzystam z kolejnego wyjazdu.”
Ania
“Jeszcze raz bardzo serdecznie dziękuję za ten tydzień. Twoje warsztaty bardzo mi się podobały. Doceniam, że starałaś się wyjaśniać, na czym polega każda pozycja, zwracałaś uwagę na każdą osobę i podchodziłaś do nas indywidualnie. Każda z nas czuła się zaopiekowana. Dziękuję też za atmosferę, którą tworzyłaś, poczucie humoru i takt.
Z wielką przyjemnością skorzystam z kolejnego wyjazdu.”
Elżbieta
“Jest takie powiedzenie (w mojej wegetariańskiej interpretacji): Daj człowiekowi marchewki a nakarmisz go na dzień. Naucz go uprawiać ziemie, daj mu wiedzę o potrzebach jego organizmu i znaczeniu poszczególnych składników pokarmowych, a dasz mu szanse na dobre odżywianie przez cale - zdrowe - życie.
W mojej podróży do siebie odkryłam Studio Jogalates i Karolinę. I właśnie dzięki Karolinie pewnego dnia znalazłam się w niezwykłym miejscu, z innego czasu i innego świata. Chill Weekend w Zagrodzie Ojrzanów, to nie tylko wyjazd na relaks i jogę. To przeniesienie do świata, zagubionego gdzieś w pędzie codzienności i do spotkania z CZŁOWIEKIEM.
Począwszy od spotkania ze sobą na każdym ważnym poziomie. Zarówno tym subtelnym, w przestrzeniach swojej uważności, wrażliwości, duchowości, słuchając klangoru żurawi, charakterystycznego dudnienia dudka, wpatrując się w poranne mgły nad stawem, obserwując swobodnie pasące się konie, owce, kury, gęsi... słowem stykając się z prawdziwym życiem w czystej formie. I zanurzając się w nieśpiesznym czasie relaksu, by odkrywać swoją szczerą odpowiedź na taką prawdę o życiu.
To też spotkanie siebie na poziomie swojej fizyczności. Nie gimnastyka, nie znane i powtarzane od lat, często już bez refleksji asany i ćwiczenia. Tutaj spotkałam z pełną świadomością, zrozumieniem i... miłością, każdy swój mięsień, każdy staw, no i oczywiście swoją powięź, ten nasz bandaż na życie (oby bandaż, a nie filc:). I ta podróż przez ciało fizyczne wspierana była jeszcze fantastycznym, zdrowym i jakże kuszącym jedzeniem! Kolejne cudowne doświadczenie.
I jest także poziom spotkania z drugim człowiekiem i odczucie, że wszyscy są tu na właściwym miejscu. Jesteśmy różni, jednak potrzeby i głębokie pragnienie, by dobrze żyć jest takie samo. Wszyscy chcemy nauczyć się zadbać o siebie na każdym poziomie, po to by móc spotkać się z drugim człowiekiem w otwartości i bezwarunkowej miłości.
I to właśnie oferuje Karolina, poprzez swój Chill Weekend. Daje wiedzę o potrzebach naszego fizycznego ciała i znaczeniu poszczególnych "składników", dając tym samym szansę na dobre wykorzystanie go przez cale - zdrowe - życie. A zanurzenie w ciszy, spotkanie samej istoty życia i wykorzystanie oferowanej szansy - to już zadanie dla każdego z nas indywidualnie.”
Dorota
“Karolino jeszcze raz ogromnie dziękuję za wspaniale spędzony czas. Wnosisz tak wspaniałą energię i dzielisz się nią tak szczerze - to czysta przyjemność obcować z innymi w ten sposób.”
Ola
“To był naprawdę piękny czas. Czas harmonii , pracy z ciałem , prawdziwy chill , gdzie nic nie musisz, nie wyciskasz, nie przekraczasz głównie słuchasz i uczysz się swego ciała. Po tych paru dniach czujesz balans i wdzięczność a Twoje ciało mówi: łoł , jestem o 10 lat młodsze? i kręci zalotnie bioderkami .To wszystko w sielskich klimatach ,z pysznym jedzeniem, z kotem leniwie przeciągającym się na parapecie z prawdziwymi kurkami ,pilnowanymi przez koguta –szeryfa, końmi pasącymi się nad stawami .Mam wrażenie ,że wróciłam do szczęśliwego dzieciństwa. Dodatkowy bonus to możliwość poznania wspaniałych kobiet, czas wzajemnych inspiracji. Ogromna w tym oczywiście Twoja rola. To co robisz , jak to robisz , miejsce w którym to robisz jest bardzo harmonijne i pięknie wibruje . To była wielka przyjemność.
Dziękuję , do zobaczenia:)”
Mirka
“Od dawna zmagam się z wieloma kontuzjami. Gabinety lekarskie i rehabilitacyjne to właściwie mój drugi dom. Po pierwszym wyjeździe z Karoliną byłam w szoku jak bardzo zajęcia z Nią i czas spędzony wg Jej pomysłu służy mojemu ciału i przyspiesza rekonwalescencje. Teraz nie mogę doczekać się każdego kolejnego wyjazdu😊 Z resztą ten czas na wyjazdach jest balsamem zarówno dla ciała jak i dla duszy. Z całego serca polecam każdemu kto czuje się przeciążony pracą i mnogością codziennych obowiązków, a chciałby o siebie w dobry sposob zadbać.”
Natalia
“Ostatnio nie narzekam na nadmiar czasu więc nie publikuję na bieżąco, ale chciałbym podzielić się z Wami niezwykłą przygodą, którą miałam okazję przeżyć w zeszły weekend. Mam na myśli obóz CHILL WEEKEND. Okazuje się, że gdy świat pędzi, a my jesteśmy tylko trybikami w maszynie, gdzieś tam są ciche miejsca i ludzie, którzy wpływają na nas kojąco. Miejsca gdzie możemy się wyciszyć i zajrzeć w głąb siebie. Sama pewnie bym na to nie wpadła, dlatego dziękuję ... za tę genialną inicjatywę. Zostawiam też jedną wielką polecajkę dla organizatorki Karoliny jogalates.pl, która jest genialną nauczycielką jogi i pilatesu, z ogromną wiedzą, ale też empatią i osobowością, której nie sposób nie polubić od pierwszego wejrzenia. Myślałam, że jestem osobą bardzo świadomą swojego ciała, ale Karolina uświadomiła mi jak wiele miejsc w ciele i w głowie pozostaje dla mnie wielką zagadką. Na dodatek zapewniła nam bardzo dużo atrakcji: odkryłam inny wymiar pilatesu, masaż Lomi Lomi, o którym tak wiele słyszałam, jogę powięziową (o której z kolei nie słyszałam wcale a jest mega ciekawa!) i miałam okazję posłuchać koncertu na misach tybetańskich. Absolutnie fantastyczne doznania i powtórzyłabym taki wyjazd bez cienia wahania. Myślę, że jeśli ktoś potrafi żyć w takiej integralności z samym sobą jakiej udało mi się doświadczyć w ten weekend, może nazwać się niezwykłym szczęściarzem. Dziękuję całemu Teamowi za te 3 dni pełne chillu i troski o siebie.”
Aneta
“Karolinko właśnie dojechałam do domu na fali błogości po Ojrzanowie. Zgłaszam swoje pragnienie na wszystkie Twoje Chill weekendy. Jak gdzieś pojawi się coś wolnego zamawiam 🙂
Było cudownie, dziękuję.”
Kasia
“Bardzo dziękuję za wyjazd, który okazał się punktem zwrotnym w moim życiu. Twój wyjazd ozdrowił mnie, moją duszę i ciało. Już nie stoję z boku i nie przyglądam się życiu tylko chce brać w nim czynny udział, chce żyć:) Dziękuje za każde Twoje słowo i spokój jakim nas obdarzyłaś na tym wyjeździe.
Poznałam dzięki Tobie wspaniałe kobiety, które wniosły nową energię i spokój, którego potrzebowałam. Czeka mnie jeszcze duża praca ale jestem spokojna i podekscytowana co przyniesie każdy dzień.”
Kamila
“Dotychczas praktykowałam jogę w studio Jogalates, dopóki nie pojechałam na tygodniowy wyjazd z Jogalates nad morze. I tu odkrywałam za sprawą fantastycznej prowadzącej Karolinie m.in. pilates.
Wszystkie ćwiczenia były urozmaicone od rolowania, ćwiczenia z piłeczkami, ARC - ćwiczenia na specjalnym przyrządzie po elementy jogi, czy medytacji. Prowadząca z wdziękiem i poczuciem humoru czuwała nad grupą, w razie potrzeby poprawiała ułożenie ciała, a jej spokój udzielał się wszystkim. Oprócz ćwiczeń było dużo wolnego czasu, w tym na spacery, pływanie w morzu, czy relaksujący masaż.
Nie ma chyba przypadkowych spotkań, gdyż spotkania z innymi uczestniczkami okazały się niezwykle inspirujące i zaskakujące w tym uroczym miejscu.
Polecam każdemu kto szuka wyciszenia, urozmaicenia w pracy z ciałem, inspiracji, a przede wszystkim regeneracji ciała i umysłu. Co ciekawe ćwiczenia bardzo dużo wniosły w moje przygotowania sportowe, gdyż wzmacniają mięśnie naszego gorsetu, czyli mięśnie głębokie tzw. core, co bardzo mi się teraz przydaje w uprawianiu windsurfing i przyczyniło się do lepszego trzymania balansu, i siły w trudnych warunkach na wodzie. Gorąco polecam sportowcom.”
Kamila
“To ja ogromie dziękuje za ten czas, było cudownie znowu wrócić z Tobą na matę.
Dzisiaj czuje jakby wróciła połowa mnie z tego wyjazdu - lekkość w ciele, lekkość na duchu, lekkość w żołądku 🙂
Tak mi cudownie, ze już się nie mogę doczekać listopadowego weekendu...
Ściskam mocno i dbaj o siebie chociaż w połowie tak jak dbasz o nas na tych wyjazdach”
Ania
“Piękne dzięki za foto i przywołanie związanych z nimi wspomnień! Jeszcze raz dziękuję za możliwość uczestniczenia w „chill week" nad morzem razem, pod Twoim profesjonalnym przewodnictwem. Czułam się fantastycznie zaopiekowana i oderwana od codzienności.
Jeszcze raz wielkie dzięki! Mam nadzieję, że do zobaczenia!”
Joanna
“Boski weekend - to chyba najlepsze podsumowanie mojego ostatniego weekendu w Ojrzanowie 😊. Moje pierwsze spotkanie z jogą i z Karoliną. Spotkanie niezwykłe. Karolina przekonała mnie już podczas pierwszych zajęć. Ma fantastyczne, ciepłe podejście do ludzi. Karolina jest joginką, tym żyje, i „zaraża" innych. Bardzo szybko wyczuwa się jej autentyczność, profesjonalizm, ale też pełne zrozumienie ludzkich ułomności. Nie odczuwa się wstydu z powodu nieznajomości podstawowych ćwiczeń, pojęć czy nazw przyrządów. Płynie się z nią podczas tych zajęć i nie wiadomo kiedy mija dwugodzinna sesja. Przy tym to wszystko w niezwykle magicznym miejscu, jakim jest Zagroda Ojrzanów. Kuchnia Pani Doroty nie pozwala myśleć o diecie 😊, do domu wyjechałam jak za dawnych studenckich czasów ze słoikami pyszności. Z niecierpliwością czekam na kolejny wyjazd.”
Ewa
“Dziękuję bardzo za zdjęcia oraz niespodziankę w postaci możliwości uczestnictwa w zajęciach i przypomnienia sobie jak było fajnie a przede wszystkim że można było się zrelaksować i zapomnieć o problemach i trudach życia . Dziękuję także że mogłam mieć okazję ciebie poznać i poczuć tą energię którą darowałaś nam na każdych zajęciach, i ten ciepły głos który otulał nas przy każdych pozycjach nawet tych ciężkich.”
Ania